Data publikacji: 6 kwi 2024

Nadnarwianka - Piłkarska Stolica 9:0

Rywalizacja na bocznym boisku póki co służy zawodnikom Pawła Zacharskiego. W sobotę Nadnarwianka pokonała Polonię II Warszawa 3:0. Druga wiosenna konfrontacja z zespołem ze stolicy (po 6:0 z Okęciem) skończyła się pewnym zwycięstwem pułtuszczan

Aby nie było tak słodko, trzeba pamiętać, że w piłkę gra się też na wyjazdach, a te na wiosnę przyniosły porażki - 0:1 z Płońskiem i 1:2 z Makowem. Ta druga przegrana znacznie oddaliła Nadnarwiankę od awansu do IV ligi, choć trudno też zakładać, że promocja wyżej była mocnym celem dla klubu. Pułtuszczanie to wciąż jednak czołowa drużyna V ligi, a to zobowiązuje.

W sobotę, jako czwarty zespół tabeli, podejmowali szóstą Polonię II. Pierwsza część spotkania była dość wyrównana, ale przeważały indywidualne umiejętności. Choćby te Pawła Jabłońskiego, którego gol dał prowadzenie. Polonia starała się odpowiedzieć, ale pewnie bronił Michał Przychodzki, którego raz uratowała też poprzeczka.

Wśród pułtuszczan dobrą robotę robił ofensywny tercet. Pomógł też rezerwowy. Filip Woźnica, który kilkanaście sekund po wejściu na boisku zaliczył asystę przy golu Nico Woutersa. Wynik ustalił Grzegorz Burakowski, przesunięty w końcówce z pozycji stopera do środka pola. Czasu starczyło mu, aby zdobyć swoją pierwszą bramkę dla Nadnarwianki.

Gospodarze mogli wygrać nawet wyżej, bo polonistom zaczynało brakować wiary, motywacji i sił. Wouters nie wykorzystał jednak jedenastki po faulu na sobie samym. Teraz przed drużyną wyjazdy - do Wołomina oraz Nasielska.

Nadnarwianka Pułtusk - Polonia II Warszawa 3:0 (1:0)
Jabłoński 28, Wouters 70, Burakowski 90+3

Przychodzki - Jagielski, Burakowski, Ostrowski - Dejneka, Cywiński (80 Wiechowski), Cynt, Pietroń - Stępniewski (69 Woźnica), Jabłoński (90+1 Malik), Wouters (90+3 Brzeziński)

Autor: M.L.

Bramki tego spotkania obejrzysz na naszym profilu Facebook - kliknij