Data publikacji: 25 lis 2020
KTOŚ PRZEKROCZYŁ WSZELKIE GRANICE...
Poszli na niedzielny spacer, zaczerpnąć z uroków przyrody nieco pozytywnej energii. Jesienne uroki lasów za Ponikwią tym razem mocno zaskoczyły naszego Czytelnika. Z sygnałów, które od Was otrzymujemy wynika, że nie tylko autor nadesłanych zdjęć w miniony weekend natknął się na takie "zjawisko przyrody".
Otrzymaliśmy zdjęcia, które Internauta zrobił w minioną niedzielę podczas spaceru w lesie. Walka ze śmieciami wywożonymi do lasu to odwieczny problem, ale to, co zobaczyliśmy na zdjęciach przekracza wszelkie granice przyzwoitości. Lodówka w środku lasu? Ktoś musiał się natrudzić, aby ją do lasu wywieźć. Tyle samo trudu zadałby sobie wywożąc na wysypisko. Mniej trudu wymaga poczekać na wywóz śmieci wielkogabarytowych - przyjadą odbiorą.
Właściciel lodówki poszukiwany - zguba do odbioru... sam dobrze wie gdzie.
Zobacz także
Komentarze
Dodaj komentarz jako pierwszy