REKLAMA

Data publikacji: 23 lut 2023

Jechał szlaczkiem. Został zatrzymany przez policjantów

Jechał szlaczkiem. Został zatrzymany przez policjantów

Pułtuscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Każdy nietrzeźwy kierowca stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu, motocykla, roweru czy innego pojazdu. Pijany rowerzysta najpoważniejsze zagrożenie stwarza dla siebie, ponieważ jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego, każde zdarzenie drogowe – nawet takie bez udziału innego pojazdu – może przypłacić poważnymi obrażeniami. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tak lekkomyślnych uczestników ruchu drogowego.

20 lutego funkcjonariusze z Posterunku w Świerczach zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. Zwrócił na siebie uwagę tym, że jechał szlaczkiem. Ich przypuszczenie, że cyklista jest nietrzeźwy potwierdziło badanie alkomatem. Urządzenie wykazało, że 55-latek wsiadł na rower mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem.

Czy nietrzeźwy rowerzysta może rzeczywiście być poważnym zagrożeniem na drodze?

Oczywiście, że tak. Rowerzysta może być sprawcą tragicznych wypadków. Stwarzają oni realne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego. Taki rowerzysta jest nieobliczalny w momencie, kiedy go wyprzedzamy. Uciekając przed zderzeniem z nietrzeźwym rowerzystą kierowca samochodu może wjechać do rowu lub uderzyć w drzewo, co z kolei może spowodować poważną tragedię. Dlatego też dla nietrzeźwych kierowców, także rowerzystów, nie może być żadnej tolerancji.

Autor: mł. asp. Anna Kowalczyk

Tagi: #kierowca #Policja #rowerzysta #rowerzysta pod wpływem alkoholu #Świercze #zagrożenia

REKLAMA

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz jako pierwszy