REKLAMA

Data publikacji: 26 cze 2019

Nadnarwianka awansowała do IV ligi! Sześć czerwonych kartek!

Nadnarwianka awansowała do IV ligi! Sześć czerwonych kartek!

Po czterech latach Nadnarwianka wraca do IV ligi! Pułtuszczanie okazali się lepsi od Hutnika Huta Czechy w barażu o awans. We wtorek na stadionie przy ulicy Daszyńskiego wygrali 1:0. Spotkanie miało dramatyczny przebieg, a sędzia pokazał aż sześć czerwonych kartek! Po trzy dla każdej z drużyn.

Pierwsze spotkanie zespołów rozegrano w sobotę w Trąbkach. Tam swoje mecze rozgrywa Hutnik Huta Czechy – wicemistrz siedleckiej „okręgówki. Rywalizacja zakończyła się remisem 1:1, a gospodarze przez blisko godzinę grali w osłabieniu. Czego dowiedzieliśmy się wówczas o rywalu? Na pewno, że ma szybkich skrzydłowych oraz… 72-latka na ławce rezerwowych! Bogdan Głąbicki to najstarszy czynny polski piłkarz. W Pułtusku wcielił się w rolę widza.

To co zobaczył na pewno na długo utkwi w jego pamięci. Zresztą jak każdego z kibiców. Nietypowo zrobiło się w 26. minucie. Bramkarz Maciej Lis, który wcześniej spisywał się bardzo dobrze, faulował Mateusza Grzelę w sytuacji sam na sam. Sędzia pokazał czerwoną kartkę, a w bramce zastąpił go Jakub Kardyka – dotychczas grający przeciw pułtuszczanom jako… stoper!

Gra w osłabieniu sprawiła, że Hutnik był bardzo czujny. Nadnarwianka drugi szturm przeprowadził dopiero po przerwie. Znów błysnął Kamil Jagielski, który podał do Łukasza Kowalczyka, a ten pokonał Kardykę z bliskiej odległości. Pułtuszczanie stwarzali sobie kolejne sytuacje, ale brakowało im precyzji. W kluczowych momentach nogi zdawały się drżeć.

Hutnik stawiał na swoją główną broń – stałe fragmenty. Kolejne „lagi” leciały w pole karne Szymona Boligłowy. Przyjezdni mieli jednak też problemy w defensywie, a temperatura meczu wzrastała. Aż zawrzało.

W samej końcówce na boisku doszło do awantury. Bartosz Salamon z Sebastianem Grzegorczykiem skoczyli sobie do gardeł. Po sekundzie mocno rywala odepchnął Jagielski, a sprawiedliwość po swojemu chciał jeszcze wymierzyć rezerwowy bramkarz Władysław Stelmach. Sędzia pokazał trzy czerwone kartki pułtuszczanom i jedną piłkarzowi Huty.

Gospodarze kończyli mecz w dziewięciu, a goście w ośmiu. Bramki jednak już nie padły, a po ostatnim gwizdku pułtuszczanie mogli zacząć swoje święto. IV liga LKS!

Nadnarwianka – Hutnik Huta Czechy 1:0 (0:0)

Boligłowa – Jagielski, Salwin, Ł. Zalewski, Bobowski – Salamon, Papou, J. Zalewski – Grzela (66. Bartczak), Kowalczyk, Grzela

Czerwone kartki: Salamon, Jagielski, Stelmach (90+1) – Lis (26), Jedynak (88), Grzegorczyk (90+1)

Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Nadnarwianka

Tekst: Mateusz Leleń


Tagi: #2019 #awans #awans Nadnarwianki #awans w Pułtusku #baraż #futbol #Hutnik Huta Czechy #IV liga #liga 2019 #Mateusz Leleń #mecz #mecz barażowy #Nadnarwianka Pułtusk #piłka nożna

REKLAMA

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz jako pierwszy