REKLAMA

Data publikacji: 5 lut 2024

Wracając do domu uratował życie człowiekowi

Wracając do domu uratował życie człowiekowi

To miał być jedynie wyjazd na badania. Mógł skończyć się tragicznie, gdyby nie natychmiastowa reakcja Krzysztofa Kostruskiego – ratownika wodnego i strażaka, który znalazł się w pobliżu miejsca, gdzie gasło ludzkie życie i ruszył na ratunek. Dzięki swoim umiejętnościom, odpowiedniej reakcji i determinacji stoczył ciężką walkę o życie starszego mężczyzny.

26 stycznia br., godz. 10.30. Pułtuszczanin, st. ogn. Krzysztof Kostruski, który jest również ratownikiem wodnym, po cywilu wraca z zajęć sportowych prywatnym samochodem. Przejeżdżając ulicą Wyszkowską w Pułtusku jego uwagę zwróciło zgromadzenie kilku starszych osób wokół BUS-a zaparkowanego na poboczu przy drodze. 

REKLAMA

Zauważyłem również, że w samochodzie znajduje się mężczyzna w podeszłym wieku, którego głowę podtrzymywał inny mężczyzna. Zatrzymałem się i podbiegłem do samochodu. Zapytałem co się stało. Mężczyzna, który był w środku samochodu poinformował, że starszy człowiek stracił przytomność ale oddycha.

Okazało się jednak, gdy Pan Krzysztof sprawdził czynności życiowe, że poszkodowany nie oddycha. Natychmiast podjął resuscytację krążeniowo-oddechową i ustalił, że na miejsce została już wezwana karetka. Los sprawił, że umiejętności, które nabył jako ratownik wodny pułtuskiego WOPR oraz strażak KP Państwowej Straży Pożarnej w Pułtusku i jego odpowiednia postawa w krytycznej sytuacji są bezcenne. 

St. ogn. Krzysztof Kostruski wraz z kierowcą  ułożył mężczyznę wzdłuż siedzeń w samochodzie. Do czasu przyjazdu karetki prowadził resuscytację przez około 20 minut. Po przyjeździe pogotowia pozostał na miejscu i nadal pomagał zespołowi ratownictwa medycznego w prowadzeniu akcji reanimacyjnej.

Po kolejnych 20 minutach u mężczyzny nastąpił powrót funkcji życiowych.

Wobec braku możliwości przeniesienia mężczyzny do karetki, został on zabrany do szpitala BUS-em w którym prowadzono akcję ratunkową. W trakcie transportu Krzysztof Kostruski pozostał z poszkodowanym i prowadził oddech wspomagany do czasu dotarcia do szpitala.

Jak udało się nam ustalić, BUS-em na dializy byli przewożeni seniorzy. 

Postawa Pułtuszczanina spotkała się z uznaniem Dowódcy Zmiany st. kpt. Tomasza Sudera, który skierował do Komendanta Powiatowego PSP w Pułtusku prośbę o wyróżnienie st. ogn. Krzysztofa Kostruskiego. 

 

REKLAMA

Zobacz także

Komentarze

  • Tomasz 11 miesiące temu

    Brawo! Piękna postawa

Udostepnij

Wracając do domu uratował życie człowiekowi

Wracając do domu uratował życie człowiekowi