Ukradł rower. Został ujęty przez kolegów pokrzywdzonego

Mężczyzna ukradł rower, zostawiony przed jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych. Po czym odjechał w kierunku przystani w Pułtusku. Istniało podejrzenie, że mężczyzna jest pijany. Dzięki szybkiej reakcji świadków oraz kolegów pokrzywdzonego i policjantów Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego złodziej został szybko zatrzymany.

Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj (5.05) w Pułtusku. Matka z synem weszli do jednego ze sklepów. 16-latek zostawił rower przed sklepem, na którym przyjechał. Po chwili będąc już w środku, zauważyli, jak obcy mężczyzna wsiada na rower i odjeżdża. Natychmiast został na miejsce wezwany patrol Policji. Policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego pułtuskiej komendy, po uzyskaniu informacji i rysopisu mężczyzny oraz opisu roweru, pojechali w kierunku, gdzie złodziej odjechał.

16-latek zadzwonił też do znajomych informując o kradzieży. Dwaj koledzy pokrzywdzonego zauważyli i zatrzymali złodzieja, którego przekazali policjantom. Funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny alkohol.

Okazało się, że 47-latek ma prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Rower wrócił do właściciela, natomiast 47-latek trafił do policyjnej celi. Teraz za przestępstwa odpowie przed sądem.

Opr. na podstawie informacji prasowej mł. asp. Magdaleny Bielińskiej KPP Pułtusk/ foto infografika zdjęcie poglądowe