Data publikacji: 2 wrz 2024

Świercze śpiewać się nie boją

Już po raz kolejny w 85 Rocznicę Wybuchu II Wojny Światowej społecznicy z gminy Świercze zorganizowali uroczystości pod mogiłą 9 zamordowanych 4 listopada 1944 r. Po oficjalnych uroczystościach z udziałem wojska mieszkańcy zaśpiewali (nie)zakazane piosenki.

W oficjalnych uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz gminy Świercze na czele z Wójtem Adamem Misiewiczem , radni powiatowi, lokalne instytucje i stowarzyszenia, OSP, przedstawiciele Nadleśnictwa Płońsk oraz Pułtusk. Po modlitwie ks. Andrzeja Zycha delegacje złożyły wiązanki pod mogiłą poległych.

REKLAMA

Ziemia ta została okupiona krwią i męczeństwem całej społeczności. Straty wojenne gminy Gołębie w latach 1939-45 w bezpośrednich działaniach wojennych zginęły 24 osoby, 20 zostało zamordowanych, 35 poniosło śmierć w obozach koncentracyjnych, 20 w skutek prac przymusowych z wycieńczenia, 50 zaginionych bez wieści, 37 to ciężkie naruszenie ciała i trwałe kalectwo, 484 osoby zostały wywiezione na przymusowe roboty, a 45 wysiedlono w nieznane. To jest jedna mała gmina, a w całym kraju w II Wojnie Świtowej zginęło około 6 milionów obywateli Polskich.

Już tradycją staje się śpiewanie 1 września (nie)zakazanych piosenek przez mieszkańców Gminy Świercze. Tegoroczny koncert poprowadził Warszawski Kataryniarz Jan. Wydarzenie to było możliwe dzięki dofinansowaniu ze środków Nadleśnictwa Pułtusk.

Wielkim zainteresowaniem cieszyła się wystawa przygotowana przez rekonstruktorów 13 Pułku Piechoty w Pułtusku. Uczestnicy mogli zobaczyć umundurowanego żołnierza września 39 roku oraz jego wyposażenie.