REKLAMA

Data publikacji: 12 kwi 2025

Sauna Pod Dębami - relaks i zdrowie w sercu natury [WYWIAD]

Sauna Pod Dębami - relaks i zdrowie w sercu natury [WYWIAD]

Z dala od miejskiego zgiełku, pośród natury Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego, powstała wyjątkowa przestrzeń relaksu – „Sauna pod Dębami”. To miejsce stworzone z pasji do saunowania, które przyciąga gości z całego regionu. Rozmawiamy z właścicielką Anetą Szajczyk o tym, jak zrodził się pomysł na tę nietypową inwestycję, dlaczego warto regularnie korzystać z sauny i czego mogą spodziewać się odwiedzający. A dla naszych czytelników – specjalna niespodzianka!

Jan Kisiel: Pani Aneto, jak zrodził się pomysł, aby otworzyć saunę w Pułtusku, w dodatku w tak nietypowej, oddalonej od centrum miasta lokalizacji?

Aneta Szajczyk: Pomysł pojawił się z mojej pasji do saunowania. Podczas wyjazdów, zarówno w góry, jak i na narty, zawsze wybieraliśmy miejsca z dostępem do sauny. Szczególnie polubiliśmy sauny plenerowe – ich kontakt z naturą, spokój i możliwość relaksu.

Wtedy zaczęliśmy myśleć o tym, żeby stworzyć własne miejsce, które połączy te wszystkie cechy. Tak powstała Sauna pod Dębami – miejsce, które miało być oazą spokoju, blisko natury, z dala od miejskiego zgiełku. Lokalizacja w otulinie Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego podkreśla kameralny charakter naszej sauny. Dla większości osób, które odwiedzają nas samochodem, dojazd nie stanowi problemu – a wręcz przeciwnie, dodatkowo podkreśla wyjątkowość tego miejsca.

REKLAMA

JK: Brzmi zachęcająco. Mimo, że nie jestem ,,saunowiczem’’chętnie odwiedzę Państwa miejsce, ale proszę mi trochę pod podpowiedzieć co ze sobą zabrać i jak się przygotować, czy trzeba dokonać rezerwacji?  

Aby skorzystać z sauny, wystarczy skontaktować się z nami – telefonicznie lub przez Messenger. Rezerwujemy konkretne godziny, żeby każdy mógł korzystać z sauny w swoim gronie.

Przygotowania zaczynają się już w domu – warto unikać obfitych posiłków na 2–3 godziny przed seansem. Polecamy zabrać ze sobą:

• 2–3 ręczniki,

• klapki,

• szlafrok,

• czepek filcowy, który chroni głowę przed przegrzaniem,

• wodę lub ziołową herbatę, aby się nawodnić.

Po przyjeździe wyjaśniamy naszym gościom, jak korzystać z sauny i co zrobić, żeby czerpać z niej jak najwięcej korzyści. Sesja trwa dwie godziny. Do dyspozycji gości jest taras, gdzie można się ochłodzić, oraz beczka z zimną wodą, która świetnie wspomaga regenerację organizmu.

JK: Czyli najpierw rozgrzeję się w saunie a potem mam się polać zimną wodą. Brzmi ciekawie. W jaki sposób wpłynie to na moje zdrowie i jak często powinienem korzystać z sauny?

AS: Regularne korzystanie z sauny przynosi wiele korzyści zdrowotnych i relaksacyjnych. Pomaga poprawić krążenie, wzmacnia odporność, redukuje stres, rozluźnia mięśnie i oczyszcza organizm z toksyn. Na początek polecamy korzystać z sauny raz w tygodniu, a jeśli ktoś już się przyzwyczaił, można to robić 2–3 razy w tygodniu. Najważniejsza jest regularność – wtedy efekty będą widoczne.

JK: Czy z „Sauny pod Dębami” korzystają w większości kobiety czy mężczyźni? Czy jest jakaś grupa społeczna, która szczególnie chętnie korzysta?

AS: Nasze miejsce odwiedzają zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Najczęściej są to pary oraz małe grupy znajomych, którzy szukają kameralnego miejsca na relaks. Mamy gości zarówno z Pułtuska, jak i z dalszych okolic, takich jak Warszawa czy Wyszków.

Zainteresowanie jest większe w chłodniejsze miesiące, ale sauna działa przez cały rok. Latem nasi goście korzystają z tarasu, a każda pora roku wnosi coś wyjątkowego – zimą śnieżne krajobrazy, a wiosną czy latem piękne otoczenie zieleni.

JK: Czy macie Państwo jakieś pomysły na rozbudowę usługi w przyszłości?

AS: Oczywiście, mamy pewne pomysły na rozwój, ale na razie nie zdradzamy szczegółów – chcemy, żeby były one niespodzianką dla naszych gości.

Planujemy jednak w przyszłości organizować rytuały saunowe i wieczory tematyczne, które najlepiej sprawdzają się w cieplejszych miesiącach. Na razie koncentrujemy się na oferowaniu spokojnego, indywidualnego saunowania, które pozwala w pełni cieszyć się relaksem.

JK: Jak można się zapisać na sesję?

AS: Zapisy odbywają się telefonicznie lub przez Messenger. Podczas rezerwacji ustalamy godzinę i liczbę osób. Standardowy czas korzystania z sauny to dwie godziny.

Dbamy o to, żeby każda grupa mogła saunować w swoim gronie. W przypadku większej liczby osób doradzamy, jak najlepiej zorganizować czas, żeby każdy mógł się zrelaksować.

JK: No dobrze, a jeśli nasz czytelnik przeczyta ten artykuł, może nawet go polubi na Facebooku lub udostępni, to może liczyć na jakiś drobny rabat na zachętę?

AS: Jasne! Dla czytelników portalu www.pultusk.news mamy specjalną promocję – na hasło „Artykuł” oferujemy 10% rabatu na sesję w naszej saunie. To świetna okazja, żeby spróbować saunowania i odkryć wyjątkowe miejsce pod dębami!

Promocja ograniczona czasowo.

JK. No i to mi się podoba. Dziękuję za rozmowę i życzę dalszego rozwoju tej ciekawej inicjatywy.

AS: Dziękuję za rozmowę i pozdrawiam wszystkich czytelników.

Artykuł reklamowy przygotowany przez portal Pułtusk.news

fot. z zasobów: Sauna Pod Dębami

(więcej na temat naszych usług w LINKU)

Tagi: #sauna #zdrowie #wywiad #Pod dębami #Pułtusk #Relaks

Bądź na bieżąco, obserwuj nas na
Google News

REKLAMA

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz jako pierwszy

Udostepnij

Sauna Pod Dębami - relaks i zdrowie w sercu natury [WYWIAD]

Sauna Pod Dębami - relaks i zdrowie w sercu natury [WYWIAD]