Data publikacji: 30 paź 2024
Oto obchodzimy Dziady! - 1 i 2 listopada w tradycji i kulturze polskiej
Pierwszy i drugi listopada są świętami głęboko zakorzenionymi w naszej tradycji oraz kulturze. Obecnie postrzegamy je wyłącznie przez pryzmat wiary chrześcijańskiej. Nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele zwyczajów i praktyk towarzyszącym nam w tych dniach odnosi się do dawnych, ludowych wierzeń.
Pierwszego listopada obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych. W liturgii Kościoła jest to radosny dzień. Wspominamy wszystkich zmarłych, którzy dostąpili łaski zbawienia w Niebie. To czas, w którym szczególnie zostaje podkreślona wiara w obcowanie świętych oraz powołanie człowieka do świętości. Warto to przypomnieć, gdyż w okresie PRL-u starano się całkowicie zmienić charakter tych świąt. To wówczas powstała błędna, zlaicyzowana nazwa święta – Wszystkich Zmarłych/Święto Zmarłych. Pokłosiem tego jest również obyczaj tłumnego odwiedzania grobów naszych bliskich właśnie 1 listopada. Dla większości z nas zatarło się zatem pierwotne znaczenie Dnia Zadusznego.
Tradycja 1 listopada w Kościele katolickim sięga VIII bądź IX wieku. Badacze nie są zgodni co do tej kwestii. Niemniej praktyki otaczania zmarłych czcią są znacznie starsze. To właśnie w czasach przedchrześcijańskich obchodzono co najmniej cztery razy w roku święto zwane dziadami, które związane było z cyklami natury. Kościół dążył zatem do przystosowania wyznaczonych przez większość ludów Europy Zachodniej i Północnej jesiennych dni poświęconych kultom zmarłych.
W liturgii Kościoła 2 listopada funkcjonuje jako Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, tradycyjnie zwane Dniem Zadusznym. Celebrowanie jego zostało zapoczątkowane w X wieku, a w Polsce najwcześniejsze ślady obchodów tego dnia pochodzą z XII wieku. U jego podstaw leży chrześcijańska tradycja modlitwy za zmarłych i wierzenia zakorzenione w religiach ludów europejskich.
Relikty przedchrześcijańskie znalazły swoje odzwierciedlenie w wierzeniach i obrzędowości ludowej. Cześć z nich w nieco odmiennej formie przeniknęła do naszych czasów. Jednak dziś zatraciły one niemal całkowicie swoje dawne znaczenie. Elementem dawnych zaduszkowych obrzędów są między innymi wykonywane przez nas porządki na grobach bliskich, stawianie zniczy oraz rodzinny obiad po uroczystej mszy.
Charakterystycznym elementem pobożności ludowej było przekonanie o wzajemnym przenikaniu się świata zmarłych i świata żywych. Zgodnie z nim w noc poprzedzającą Dzień Zaduszny dusze czyśćcowe brały udział w specjalnej mszy celebrowanej przez zmarłego w danej parafii kapłana. Uważano ten czas za szczególny, gdyż zmarli mogli odwiedzać swoje domy. Jeszcze na początku XX wieku starano się odpowiednio ugościć dusze zmarłych. W ciągu tych dwóch świątecznych dni bacznie przestrzegano określonych praktyk. W domach zachowywano ciszę, wystrzegano się hałasów. Powstrzymywano się także od wykonywania prac polowych, a także niektórych czynności domowych, np. krojenia, szycia, wylewania wody. Za niewłaściwe uważano również pozostawienie w widocznych miejscach ostrych narzędzi. Nikt nie chciał zakłócić duszom obcowania wśród żywych, przestraszyć ich lub rozzłościć.
Wręcz przeciwnie, starano się w różny sposób pomóc duszom czyścowym. Oczywiście ogromną rolę odgrywała tutaj modlitwa. Jednak w wierzeniach ludowych ważną rolę odgrywały także inne praktyki. Należały do nich między innymi ogniska, które palono najczęściej na cmentarzach. Miały one nie tylko pozwolić duszom zmarłym ogrzać się, ale również oświetlić im drogę do świata zmarłych. Dziś zastąpiły je znicze, które stawiamy na grobach bliskich jako znak naszej pamięci i troski o ich zbawienie. Światło symbolizuje życie wieczne. I właśnie tego pragniemy dla zmarłych. Z tych samych pobudek ozdabiamy groby wieńcami wykonanymi z wiecznie zielonych krzewów i igliwia.
Obecnie wiedza o zaduszkowych obrzędach, która jeszcze do końca XX wieku w niektórych rejonach Polski była powszechnie znana, zanika bardzo szybko. Warstwa wierzeniowo-rytualna wykraczająca poza doktrynę Kościoła częściowo została wyparta, a niektóre jej elementy poddano chrystianizacji. Dziś 1 i 2 listopada wpisuje się bardzo mocno w ciąg dorocznych świąt rodzinnych. Dodatkowo coraz częściej 1 listopada pamiętamy nie tylko o zmarłych członkach naszych rodzin, ale również o spoczywających na cmentarzach żołnierzach, bohaterach i zasłużonych dla naszej Ojczyzny. Dzięki temu 1 listopada zyskuje charakter narodowy.
Bibliografia:
- Kowalak M., Wszystkich Świętych i Zaduszki w dawnych polskich wierzeniach i zwyczajach, w: https://mwmskansen.pl/wszystkich-swietych-i-zaduszki-w-dawnych-polskich-wierzeniach-i-zwyczajach/ [dostęp 28.10.2024];
- Ogrodowska B., Święta pamięci zmarłych, w: Polskie obrzędy i zwyczaje doroczne, Warszawa 2012;
- Olender K., Smyk K., Święto Zmarłych dawniej i dziś - rozmowa, w: https://pultusk.news/admin186683/page/edit/?id=41713 [dostęp 28.10.2024];
- Perszon J., Na brzegu życia i śmierci. Zwyczaje, obrzędy oraz wierzenia pogrzebowe i zaduszkowe na Kaszubach, Gdańsk-Pelplin 2017;
- Szyjewski A., Jak kiedyś obchodzono Zaduszki i Wszystkich Świętych, w: https://nauka.uj.edu.pl/aktualnosci/-/journal_content/56_INSTANCE_Sz8leL0jYQen/74541952/134734495 [dostęp 28.10.2024].
Tekst i zdjęcia przygotowała dr Paulina Biernacka
autor: P B
Zobacz także
Komentarze
Dodaj komentarz jako pierwszy