REKLAMA

Data publikacji: 23 wrz 2024

Oświadczenie. Marzena Cendrowska - p.o. Burmistrza Miasta Pułtusk odnosi się do zarzutów stawianych przez Przewodniczącego Rady Miejskiej

Oświadczenie. Marzena Cendrowska - p.o. Burmistrza Miasta Pułtusk odnosi się do zarzutów stawianych przez Przewodniczącego Rady Miejskiej

Dzisiaj na redakcyjną skrzynkę e-mail otrzymaliśmy oświadczenie Marzeny Cendrowskiej - p.o. Burmistrza Miasta Pułtusk w którym odnosi się do zarzutów wysuniętych wobec swojej osoby przez Przewodniczącego Rady Miejskiej, Łukasza Skarżyńskiego, z prośbą o publikację. Pełna treść oświadczenia poniżej. 

Z przykrością, lecz także z koniecznością, muszę odnieść się do zarzutów wysuniętych wobec mnie przez Przewodniczącego Rady Miejskiej, Łukasza Skarżyńskiego. Smuci mnie to nie dlatego, że czuję się w jakikolwiek sposób winna, ale dlatego, że w chwili, gdy nasze miasto zmaga się z poważnymi problemami – ogromnym zadłużeniem, trudnościami finansowymi oraz wyzwaniami związanymi z zarządzaniem miejskimi spółkami – Przewodniczący, zamiast współpracować na rzecz Pułtuska, wybiera drogę prowokacji i oskarżeń. Próbuje w ten sposób nie tylko mnie oczernić, ale także odebrać nam wszystkim radość z minionych Dni Patrona, które były ważnym i pięknym momentem dla całego miasta.

Zdziwienie budzi fakt, że Pan Przewodniczący zamiast poświęcać swój czas na realne działania dla dobra mieszkańców, woli kierować swoje wysiłki na personalne ataki. Oczywiście, ma pełne prawo angażować się w kampanię wyborczą mojej kontrkandydatki, jednak używanie kłamstw i insynuacji jako narzędzi politycznej walki jest nie tylko nieetyczne, ale przede wszystkim szkodliwe dla Pułtuska. Co więcej, wciąganie Państwa – mieszkańców miasta – w tę rozgrywkę, gdy powinniście móc spokojnie i radośnie świętować Dni Patrona, jest przykre i niewłaściwe.

Fakty jednak mówią same za siebie i to na ich podstawie, Szanowni Państwo, możecie wyrobić sobie własną opinię:

  1. Brak współpracy – Zarzut o braku współpracy skierowany w moją stronę jest całkowicie bezpodstawny. To Pan Przewodniczący znalazł zaledwie 10 minut na spotkanie dotyczące organizacji Dni Patrona, podczas którego skupił się wyłącznie na omawianiu sesji, ignorując pozostałe elementy programu. Czy to ja nie współpracuję, czy może Pan Przewodniczący ma po prostu inne priorytety?
  2. Organizacja Dni Patrona – Tegoroczne obchody odbyły się zgodnie z tradycją, która jest już dobrze ugruntowana w naszym mieście. To 27. edycja tego święta, którą wszyscy pielęgnujemy, dlatego nie widziałam potrzeby wprowadzania radykalnych zmian w sprawdzonym już scenariuszu. Wprowadzone przeze mnie modyfikacje były marginalne i miały na celu jedynie drobne ulepszenia. Jedną z takich zmian było zaproszenie Pana Przewodniczącego oraz innych radnych na scenę – w zeszłym roku, podczas obchodów, stali oni pod sceną, a ja tym zaproszeniem, chciałam docenić ich obecność i wkład w życie miasta.

  3. Zakończenie obchodów – Tradycja zakończenia Dni Patrona w Bazylice została w pełni zachowana. Podobnie jak w zeszłym roku, gdy burmistrz Wojciech Gregorczyk wraz z księdzem Jarosławem Arbatem podziękował artystom, tak i w tym roku ja wraz z księdzem Arbatem zakończyłam oficjalnie obchody. Zarówno w zeszłym, jak i w tym roku, towarzyszyli nam pracownicy Wydziału Promocji, pomagając w organizacji i wręczaniu kwiatów artystom – tym razem było ich więcej, bo więcej było artystów. Pan Przewodniczący nie uczestniczył w zakończeniu obchodów w poprzednich latach, nie zrobił tego również teraz. Jego zarzuty o „złamanie tradycji” nazwałabym raczej delikatnym „pęknięciem ego”, a mówiąc bardziej oficjalnie: są nie tylko bezpodstawne, ale wręcz groteskowe.

  4. Personalne ataki – Słowa, których Pan Przewodniczący używa, choć na swój sposób literackie, przypominają bardziej scenariusze telenoweli historycznych niż rzeczywistość naszego miasta. Porównania do dworów i caryc brzmią być może efektownie, ale nie przystoją osobie pełniącej tak ważną funkcję publiczną. Zarzuty dotyczące „zawłaszczenia sceny” czy „braku rangowości” są całkowicie bezpodstawne. Dziwią jeszcze bardziej w kontekście faktów, że Pan Przewodniczący sam spóźnił się na koncert w Bazylice. Zarzuty i pretensje ze strony Przewodniczącego Rady dotyczące koncertu w Kolegiacie zestawię z jego zachowaniem 1 września. Uroczystość składania wieńców pod pomnikiem Obrońców Pułtuska odbywa się w naszym mieście od wielu lat zawsze 1 września i zawsze o godzinie 11.00. W tym roku Pan Przewodniczący nie raczył się jednak na niej pojawić. Nie znane mi są powody takiej postawy. Być może zrobił to celowo a być może po prostu zapomniał. Strasznie to kontrastuje z jego zarzutami, że teraz został źle posadzony, zachwiana została "rangowość", naruszone standardy, rytuały i tradycje miejskie. Ignorowanie takich ważnych momentów, a jednocześnie oskarżanie mnie o brak szacunku do tradycji, jest nie tylko niespójne, ale pokazuje podwójne standardy, którymi posługuje się Pan Przewodniczący. Zastanawiam się, w ilu jeszcze sytuacjach te podwójne standardy będą miały miejsce, zwłaszcza tam, gdzie odpowiedzialność spoczywa na barkach Pana Przewodniczącego.

Drodzy Mieszkańcy, wielu z Was uczestniczyło w Dniach Patrona. Z wieloma z Was miałam okazję chwilę rozmawiać. Wiem, że doceniacie nasze wspólne starania i jesteście zadowoleni z tego, jak święto zostało zorganizowane. To naprawdę były piękne Dni.

Przykro mi, że przewodniczący Skarżyński próbuje poprzez swoje zarzuty i destabilizację podważyć sukces tegorocznych obchodów, ale jego działania nie zmienią faktu, że Pułtusk może być dumny ze swojego święta.

Na koniec pragnę jeszcze raz podziękować wszystkim, którzy włożyli swoją ciężką pracę w organizację Dni Patrona. Bez Was ten sukces nie byłby możliwy.

Ataki ze strony Pana Skarżyńskiego nie zniechęcą mnie do dalszej pracy na rzecz miasta. Fakt, że w czasie trwającej kampanii wyborczej posuwa się do takich metod, mówi wiele o jego intencjach. Wielokrotnie apelowałam o współpracę ponad podziałami, w imię dobra naszego miasta i poprawy jego sytuacji, ale jeśli Pan Skarżyński nie zamierza włączyć się w tę współpracę, to szkoda czasu na przepychanki. Wolę go przeznaczyć na ciężką pracę dla miasta.

Z wyrazami szacunku,
Marzena Cendrowska
P.o. Burmistrza Miasta Pułtusk

REKLAMA

 

Foto wykorzystane do infografiki: Marzena Cendrowska arch. prywatne. 

REKLAMA

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz jako pierwszy

Udostepnij

Oświadczenie. Marzena Cendrowska - p.o. Burmistrza Miasta Pułtusk odnosi się do zarzutów stawianych przez Przewodniczącego Rady Miejskiej

Oświadczenie. Marzena Cendrowska - p.o. Burmistrza Miasta Pułtusk odnosi się do zarzutów stawianych przez Przewodniczącego Rady Miejskiej