Data publikacji: 10 maj 2025
Mariusz Stanisław Jaskólski herbu Leszczyc patronem Chorągwi Zamkowej Miasta Pułtusk. Uroczystość w pułtuskiej Bazylice i żywa lekcja historii [FOTO]
![Mariusz Stanisław Jaskólski herbu Leszczyc patronem Chorągwi Zamkowej Miasta Pułtusk. Uroczystość w pułtuskiej Bazylice i żywa lekcja historii [FOTO]](/site/assets/files/47874/twoje_wiadomosci_4.jpg)
Dzisiaj rozpoczął się w Pułtusku dwudniowy Majowy Weekend Rycerski z Chorągwią Zamkową Miasta Pułtusk podczas którego nie zabraknie historycznych pokazów, rycerskich zmagań i kulturalnych atrakcji. Wydarzenie rozpoczęło uroczystą Mszą Św. w pułtuskiej, zabytkowej Bazylice. Podczas Mszy św. Ks. inf. Wiesław Kosek dokonał poświęcenia Chorągwi Zamkowej oraz nadano imię patrona Chorągwi. Od dzisiaj patronem Chorągwi Zamkowej Miasta Pułtusk jest Mariusz Stanisław Jaskólski herbu Leszczyc.
Po nabożeństwie wraz z gośćmi oraz innymi Chorągwiami w towarzystwie Grupy Rekonstrukcji Historycznej 13 Pułtusku Piechoty w Pułtusku, w rytmie muzyki dawnej organizatorzy wydarzenia przemaszerowali pułtuskim rynkiem na przystań miejską, gdzie czeka wiele atrakcji. Szczegóły na plakacie załączonym poniżej.
W Pułtusku podczas dwudniowego wydarzenia czeka nas żywa lekcja historii za sprawą: Stowarzyszenia im. Anny Jabłonowskiej z Warszawy oraz Komputowej Chorągwi im. Stefana Czarneckiego z Tykocina, Prowincji Mazowieckiej Kapituły Rycerstwa Polskiego, grupy pasjonatów średniowiecza z Płocka oraz zespołu muzycznego Viatores.
Nie da się przejść obojętnie obok niezwykle uroczej Guni - 12,5 letniej suczki, która niewątpliwie jest gwiazdą tego wydarzenia. Przyjechała z Warszawy wraz ze swoim opiekunem. Edwin Truksa wspomniał, że Gunia jest terapeutką i mediatorką a trafiła do Pana Edwina ze schroniska w Szydłowcu. Gunia pomaga dzieciom i dorosłym. Swoim spokojem i równowagą daje dzieciom przestrzeń aby mogły spokojnie reagować tak jak umieją i potrzebują. Jest dla wielu osób lekiem.
Poniżej fotorelacja - zapraszamy na dzisiejsze wydarzenia: od. godz. 15.00 warsztaty tworzenia sakwy w Centrum Dziedzictwa Kulturowego - Rynek 13, o godz. 17.00 koncert zespołu Viatores na przystani, także pokazy Stowarzyszenia im. Anny Jabłonowskiej z Warszawy oraz Komputową Chorągwą im. Stefana Czarneckiego z Tykocina. Organizatorzy zapowiadają liczne atrakcje dla dzieci i dorosłych. Wieczorem na uczestników czeka otwarty obóz rycerski, gdzie będzie można poczuć ducha średniowiecznego życia.
W niedzielę od godz. 11.00 do 18.00 I Pokazowy Turniej Rycerski o Berło Króla Bolesława Chrobrego!
Mariusz Stanisław Jaskólski herbu Leszczyc - kim był?
Jest mało znaną postacią w Historii Rzeczypospolitej XVII w . Zasługuje on na uwagę ze względu na jego osiągnięcia na scenie zarówno politycznej jak i militarnej – Mariusz jest przykładem szlachcica, który o dobro ojczyzny walczył nie tylko szablą ale i słowem. Urodzony około roku 1620r Podczas swojego życia piastował urzędy: strażnika wielkiego koronnego, starosty Stuleńskiego oraz krzemieniuckiego, kasztelana Sanockiego, kasztelana Kijowskiego, wojewody czernichowskiego, wojewody podolskiego.
Jak podają źródła mając 28 lat ruszył na wojnę przeciwko kozakom. W Bitwie pod Żółtymi Wodami - wraz ze swoimi dwiema chorągwiami- kozacką, oraz wołoską- stał przy hetmanie. Mimo klęski w opisanej potyczce jeszcze wielokrotnie udowadniał swoje męstwo w boju między innymi pod Beresteczkiem. Dzięki jego wysiłkom dyplomatycznym jako posła do Chana w Bakczysaraju zawarł pokój z Mehmedem IV Girejem.
W anonimowym Silva Rerum zachowały się listy właśnie jego autorstwa, w których relacjonuje wizytę na dworze Chana. Swoją nieugiętą postawą w czasie tych negocjacji demonstruje kunszt dyplomatyczny uzyskując Sojusz z Tatarami. Stał się ważną postacią Rzeczypospolitej, doprowadzając do zwycięstwa nad Kozakami w wojnie polsko-rosyjskiej pod Jeziorną. Po tej bitwie Hetman zaporożców Bohdan Chmielnicki, poddał się królowi Janowi Kazimierzowi, a pomogły w tym właśnie czambuły tatarskie.
W czasie Potopu Szwedzkiego nie zdradził ojczyzny jak większość szlachty- Uczestniczył w konfederacji Tyszowieckiej sprzeciwiając się szwedzkiemu najeźdźcy i ponownie stając w obronie ukochanej ojczyzny. W 1659 stanął w obronie swoich podkomendnych zawiązując pod swoim przywództwem konfederacje wojskową mającą na celu wypłacenie zaległego żołdu dla wojska. Wszystkie te działania spowodowały, że Sejm walny spełnił żądania konfederatów.
Po Potopie Szwedów w czasie burzliwego okresu politycznego dla Rzeczypospolitej, nie przystał do rokoszu Lubomirskiego pozostając lojalnym Janowi Kazimierzowi.
Był także posłem do Stambułu gdzie za wszelką cenę starał się uniknąć wojny z Turcją. Niestety wojny nie dało się zapobiec a jej wynikiem był tragiczny traktat w Buczaczu w ramach, którego Rzeczypospolita miała płacić trybut Sułtanowi. Mariusz Stanisław ruszył pod komendą Jana Sobieskiego, przyszłego króla, pod Chocim. w celu uratowania honoru ojczyzny. Jak wiemy w tej jednej z największych bitew odnieśliśmy zwycięstwo. W następnym roku był elektorem Sobieskiego, który stał się potem znany na całym świecie jako Lew Lechistanu, obrońca Europy. Niestety w bitwie pod Wiedniem Jaskólski nie uczestniczył - Zmarł w tym samym roku w wieku około 63 lat.
Miał żonę- Zofię z Koniecpolskich, jednak potomstwa się nie doczekał. Schedę starosty stuleńskiego oraz Krzemieniuckiego po Mariuszu przejął jego bratanek, Wojciech Jaskólski, który walczył we Wiedniu u boku króla Jana. Mariusz Stanisław Jaskólski zostawił po sobie schedę nie tylko wojownika, lecz także wybitnego dyplomaty, który robił wszystko dla dobra Ojczyzny.
Bądź na bieżąco, obserwuj nas na

Zobacz także
Komentarze
Dodaj komentarz jako pierwszy