Mandaty pójdą mocą w górę! Sprawdź, za co zapłacimy więcej

Kierowcy muszą przygotować się na zmiany w taryfikatorze mandatów. Planowane podwyżki mają na celu skuteczniejsze egzekwowanie przepisów i poprawę bezpieczeństwa na drogach.

Ministerstwo: podwyżki są konieczne

Ministerstwo Sprawiedliwości potwierdziło, że nie zgłosiło uwag do propozycji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji dotyczącej nowelizacji taryfikatora mandatów. „Minister sprawiedliwości zgodził się z oceną MSWiA, że należy wprowadzić zmiany w rozporządzeniu i nie zgłosił do niego uwag” – poinformował resort.

Podwyżki mają objąć kilkadziesiąt wykroczeń, nie tylko te związane z ruchem drogowym, ale również np. za spożywanie alkoholu w miejscach objętych zakazem oraz za zaśmiecanie przestrzeni publicznej. „Warto podkreślić, że to rozporządzenie wydaje Prezes Rady Ministrów na wniosek MSWiA, uzgodniony z MS” – zaznaczono.

Za co zapłacimy więcej?

Największe podwyżki dotkną kierowców, którzy stwarzają największe zagrożenie na drogach. Oto wykroczenia, za które przewidziane są wyższe kary:

• Korzystanie z telefonu podczas jazdy – kara wzrośnie z 500 zł do 800 zł, a wciąż obowiązuje także 12 punktów karnych.

• Przekroczenie prędkości – Dyrektor Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji insp. Robert Koźlak zaznaczył, że planowane jest obniżenie progu, od którego kierowcy płacą maksymalne kary. „Zdaniem Koźlaka maksymalny mandat w wysokości 2,5 tys. zł, a w przypadku recydywy 5 tys. zł, powinni płacić kierowcy przekraczający prędkość o 51 km/h. Obecnie mandaty maksymalnej wysokości płacą kierowcy, którzy przekroczą prędkość o co najmniej 71 km/h”.

• Brak pasów bezpieczeństwa – mandat wzrośnie ze 100 zł do 300 zł, a kierowca otrzyma 6 punktów karnych.

• Przejazd na czerwonym świetle – kara może wzrosnąć z 500 zł do 800 zł.

• Nieustąpienie pierwszeństwa pieszym – zamiast 1 500 zł kierowcy zapłacą nawet 2 000 zł.

Agata Furgała, dyrektorka Departamentu Porządku Publicznego w MSWiA, podkreśliła, że propozycja bierze pod uwagę najpoważniejsze naruszenia.

Czy wyższe mandaty poprawią bezpieczeństwo?

Według policyjnych statystyk nadmierna prędkość jest główną przyczyną wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Szef MSWiA Tomasz Siemoniak podkreślił jednak, że na razie nie zapadły ostateczne decyzje w tej sprawie. „Czekamy na to, aż prawnicy wypracują ostatecznie rozwiązania, jeśli chodzi o nowelizację Prawa o ruchu drogowym i Kodeksu karnego. Są różne głosy ekspertów, różne głosy urzędników. Te działania w moim przekonaniu muszą być całościowe. Najpierw ustawa, potem dyskusja o zmianie taryfikatora” – zaznaczył.

Podwyżki mandatów są obecnie na etapie konsultacji, ale wiele wskazuje na to, że mogą wejść w życie w najbliższych miesiącach. Czy Waszym zdaniem rzeczywiście poprawią bezpieczeństwo na drogach?

źródło: pap