Co zobaczyły kamery? Czy uda się rozwiązać problem mieszkańców ul. Stare Miasto?

W minionym tygodniu na zlecenie Zarządu Dróg Powiatowych w Pułtusku specjalistycznej firmie zlecono przeprowadzenie monitorowania kanalizacji deszczowej na odcinku od ul. Panny Marii do ul. Ignacego Daszyńskiego wraz z ul. Stare Miasto w Pułtusku. Powodem takich działań są problemy z którymi borykają się mieszkańcy podczas silnych opadów deszczu. Ulica Stare Miasto tonie wtedy pod wodą a ta z kolei zalewa piwnice w budynku mieszkalnym. Podobne działania podjęto na ul. Mickiewicza przy bibliotece, gdzie podczas silnego deszczu jest podobnie. Zarządca drogi szukając metody rozwiązania tego problemu, zlecił wykonanie raportu, co do drożności kanalizacji deszczowej w tym rejonie. 

14 sierpnia br. zaobserwowaliśmy prace przy studzienkach kanalizacji deszczowej. Przyglądając się pracy fachowców, w jednym z samochodów mogliśmy zobaczyć na monitoringu to, co znajduje się głęboko pod ziemią a dokładniej w rurach kanalizacyjnych. O szczegóły tych działań zapytaliśmy Dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Pułtusku mgr inż. Marka Kamińskiego. 

Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Pułtusku mgr inż. Marek Kamiński potwierdził w rozmowie telefonicznej, że w minioną środę został przeprowadzony monitoring kanalizacji deszczowej na odcinku, który odpowiada za odwodnienie ul. Stare Miasto. To nie wszystko. Specjalistyczna firma, której zlecono zadanie opracuje końcowy raport z monitoringu. Pozwoli on ustalić bezspornie, co jest przyczyną zalewania ulicy. 

Jak wyjaśnił Dyrektor Marek Kamiński, poza samym monitorowaniem poprzez wprowadzenie kamer, wprowadzono specjalną głowicę, która miała na celu usunąć ewentualne zanieczyszczenia znajdujące się w kanalizacji. To jednak, czy były jakieś zanieczyszczenia wpływające na drożność kanalizacji, wykaże wspomniany raport. 

Podczas naszej rozmowy Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Pułtusku zwrócił uwagę na istotne szczegóły, które mają duże znaczenie jeśli poruszamy kwestię odprowadzania wód opadowych. Okazuje się, że w ulicę Stare Miasto spływają wody opadowe z ul. R. Traugutta i ul. I. Daszyńskiego gdyż te są wyżej.

Wniosek nasuwa się sam. Wynika z niego, że mała droga powiatowa ul. Stare Miasto odwadnia również dwie duże drogi w tym drogę krajową. Zdaje się to logiczne i problem ten był widoczny dzisiaj podczas opadów. Deszczówka, która gromadziła się na drodze krajowej I. Daszyńskiego najbliższe ujście ma właśnie w ul. Stare Miasto. Tym razem do zalania ulicy Stare Miasto na szczęście nie doszło. 

Co daje ekspertyza i co ustalono na chwilę obecną? 

Zapytaliśmy Dyrektora Marka Kamińskiego, czy może zapewnić, że na chwilę obecną kanalizacja deszczowa w ul. Stare Miasto jest drożna? 

Usłyszeliśmy, że jest ona w pełni drożna, jednak czeka na opracowanie raportu przez firmę, która wykonała monitorowanie. Pozwoli on bowiem ustalić m.in. stan techniczny kanalizacji i określi dalsze kierunki działań, aby zapobiec zalewaniu ulicy Stare Miasto a co za tym idzie piwnic pobliskich budynków mieszkalnych.