Udana sobota dla Nadnarwianki. W meczu 9. kolejki Pułtuszczanie zremisowali 1:1 na wyjeździe z liderem rozgrywek V ligi – MKS Przasnysz. Gola dla zespołu Pawła Zacharskiego strzelił Kamil Jagielski.
Faworytem rywalizacji byli przasnyszanie, którzy wygrali pierwszych osiem ligowych gier, osiągając przy tym imponujący bilans bramkowy 35:5. Można było też zakładać, że MKS przystąpi do meczu rozzłoszczony po pucharowej klęsce 1:6 z IV-ligowym Troszynem w Pucharze Polski.
Nadnarwianka postawiła się jednak przasnyszanom. Prowadzenie do przerwy 1:0 było miłą niespodzianką, gospodarze zdołali wyrównać w drugiej części gry.
Oddajemy głos Kamilowi Jagielskiemu, kapitanowi Nadnarwianki:
– “Mecze z Przasnyszem zawsze były tymi z gatunku najcięższych, od lat podobny skład, bardzo mocna, zgrana drużyna z wieloletnim doświadczeniem 4-ligowym, co pokazuje też ta runda. Nastawiliśmy się bardziej na granie z kontrataku, przeciwnik prowadził grę. Po stałym fragmencie dosyć szczęśliwe zdobyliśmy bramkę. Po przerwie mecz był bardziej otwarty, Przasnysz dalej dominował, dochodził też do dobrych sytuacji, my dalej konsekwentnie kontratakowaliśmy. W końcówce obie drużyny miały swoje okazje, żeby przechylić szalę na swoją korzyść, jednak wynik pozostał bez zmian. Pozostaje niedosyt niewykorzystania sytuacji sam na sam, ale szanujemy bardzo cenny punkt na prawdopodobnie najcięższym terenie w lidze“.
Niedługo za półmetkiem rundy jesiennej wykrystalizowała się czołowa piątka rozgrywek. Przasnysz, Ostrołęka, Maków Mazowiecki, Pułtusk i Nasielsk. Strata Nadnarwianki do pierwszej pozycji wynosi sześć punktów, ale warto pamiętać, że drużyna Zacharskiego jako jedyna zagrała już ze wszystkimi rywalami ze wspomnianego topu, a także że awans wywalczą dwie najlepsze ekipy.
Za tydzień Nadnarwianka podejmie Mazura Gostynin. Mecz w sobotę 14 października o godzinie 11:00.