Tuż przed godz. 8.00 pułtuscy strażacy zostali wezwani na ul. Kombatantów 4. Zgłoszenie dotyczyło podejrzenia zatrucia tlenkiem węgla. Rodzina trafiła do szpitala. Policja ustala przyczyny zatrucia.
O godz. 7.59 straż otrzymała zgłoszenie. Na miejsce zadysponowano 4 zastępy straży pożarnej, łącznie 19 strażaków: 2 zastępy JRG Pułtusk i po jednym zastępie z OSP Pułtusk i OSP Głodowo. Wezwano również helikopter LPR, dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, Policję i pogotowie gazowe.
Jak informuje Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pułtusku mł. ogn. Tomasz Zając, po przybyciu na miejsce okazało się, że w mieszkaniu budynku wielorodzinnego znajdowało się dwoje dorosłych i dwójka dzieci wieku około 5 lat i roczne. Wszyscy byli przytomni jednak mieli objawy zatrucia tlenkiem węgla.
Strażacy dokonali pomiarów detektorem czadu, jednak żadne nie wykazały nieprawidłowości ani też zagrożenia. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w mieszkaniu ogrzewano się piecykiem gazowym. Policja podjęła działania w kierunku ustalenia przyczyny zatrucia.
Poszkodowaną rodzinę karetkami przetransportowano do szpitala.
Działania straży polegały m.in. na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, dokonanie pomiarów poziomu tlenku węgla w pomieszczeniach oraz zabezpieczeniu lądowiska dla helikoptera LPR.
Opr. na podstawie informacji KP PSP w Pułtusku, film Spotted Pułtusk 24h profil Facebook