REKLAMA

Data publikacji: 15 sty 2023

Bardzo dobra postawa Wenecji w meczu pucharowym

Bardzo dobra postawa Wenecji w meczu pucharowym

Sobotnie popołudnie okazało się niezwykle emocjonujące dla licznie zgromadzonych kibiców, podczas pucharowego meczu Wenecji Pułtusk z wiceliderem futsalowej Ekstraklasy, drużyną Constractu Lubawa.

Zawodnicy Wenecji do spotkania wyszli bardzo skoncentrowani i już w pierwszych minutach objęli prowadzenie na 1:0 za sprawą gola Bartosza Januszewskiego. Pomimo dobrej postawy obronnej "Wenecjan" oraz kliku sprawnie przeprowadzonych kontrataków, w których zabrakło odrobiny szczęścia, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:3 dla drużyny gości.

Druga połowa nie zaczęła się pomyślnie dla gospodarzy, Lubawianie dość szybko podwyższyli wynik na 1:6. Jednakże wiarę kibiców w to, że mecz może się jeszcze różnie potoczyć tchnął, znakomicie spisujący się podczas tego spotkania Bartłomiej Gołasiewicz zmieniając wynik na 2:6! Chwilę potem reprezentant Polski Tomasz Kriezel podwyższa prowadzenie Constractu na 2:7. Sytuacja uległa zmianie gdy debiutujący w barwach Wenecji Pułtusk, Denis Samsonov zostaje faulowany i sędzia dyktuje rzut karny. Białorusin podchodzi do piątego metra i pewnie pokonuje bramkarza gości - wynik 3:7! Klub z Lubawy szybko odpowiada i znów podwyższa swoje prowadzenie na 3:8, następnie Brazylijczyk Pedrinho ustanawia wynik 3:9. Zawodnicy Wenecji już nieraz pokazywali charakter, tak i w tym przypadku pokazali, że mecz się jeszcze nie skończył i grają do końca! Kolejny debiutant Duarte Araujo uderza w światło bramki i zmniejsza straty na 4:9. Chwilę potem na tablicy wyników jest już 5:9 za sprawą Piotra Cygana. Ostatni gwizdek... kibice na stojąco dziękują zawodnikom Wenecji, którzy w tym meczu pokazali przede wszystkim to, że mają ogromne serce do gry!

Ciekawostką jest na pewno to, że drużyna Constractu słynąca z bardzo dobrej gry defensywnej, w tym sezonie nie straciła w żadnym meczu więcej niż 5 bramek! Jedynie FC Reiter Toruń zdołał również strzelić Lubawianom 5 goli. Także nasuwa się wniosek, że Wenecja Pułtusk na tle ekstraklasowym nie wypada wcale najgorzej !

Wenecja Pułtusk: Dariusz Nowak, Bartosz Kaput, Adrian Mańk, Maciej Frąckiewicz (C), Bartosz Januszewski, Bartłomiej Gołasiewicz, Kacper Wanielista, Piotr Cygan, Denis Zaitsev, Duarte Araujo, Denis Samsonov, Patryk Mąka Trener: Patryk Kamiński

Tagi: #Constract Lubawa #Puchar Polski #Wenecja Pułtusk

REKLAMA

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz jako pierwszy