REKLAMA

Data publikacji: 21 mar 2022

WRESZCIE JEST!

WRESZCIE JEST!

Czekaliśmy długo i w końcu nadeszła. Właśnie rozpoczęła się kalendarzowa wiosna. Przyniesie nam dziś dużo słońca i 14 °C. Było więc na co czekać...

Tak naprawdę astronomiczna wiosna nadeszła wczoraj. Wyliczono nawet skrupulatnie, że rozpoczęła się o 16:33. W tym momencie Słońce osiągnęło punkt równonocy wiosennej, zwany punktem Barana. Równonoc, wbrew obiegowej opinii, nie oznacza, że dzień i noc trwają tyle samo. Tak naprawdę od tej chwili to dzień jest nieco dłuższy od nocy, wczoraj o ok. 20 minut. Przewaga dnia nad nocą będzie się stale zwiększać aż do 21 czerwca, czyli do najdłuższego dnia w roku.

Rozbieżność między kalendarzową a astronomiczną wiosną wynika z ruchu precesyjnego ziemi. Zresztą trzeba przyznać, że ta nieścisłość wyszła nam w tym roku na dobre. W końcu wagary w niedzielę, to żadne wagary, a tak jest przynajmniej co świętować ;) . Powody do świętowania są nawet dwa. Obchodzimy dziś bowiem także Międzynarodowy Dzień Lasów. Może więc warto uczcić obydwa święta rodzinnym spacerem po lesie?

Pierwszy tydzień wiosny będzie słoneczny, bezdeszczowy i dość ciepły. Wieczory i poranki nadal chłodne, ale w środę na termometrach zobaczymy nawet 18°C, a w pozostałe dni 13-16 °C. Zdecydowanie warto więc pomyśleć o zmianie garderoby na nieco bardziej wiosenną.

Rozpoczynająca się wiosna przyniesie też wiele ciekawych zjawisk astronomicznych. W najbliższych miesiącach będziemy mogli zobaczyć na niebie wszystkie planety i kilka koniunkcji.

Nadejście wiosny zwiastuje również zbliżającą się zmianę czasu. Ta nastąpi już za kilka dni - w nocy z 26 na 27 marca. Będziemy co prawda spać o godzinę krócej, ale coś za coś. Dzięki temu będzie widno do późna, a zmniejszenie rachunków za prąd każdemu się przyda ;) .

Źródło: rmf24.pl, pogoda.interia.pl, imgw.pl, ekokalendarz.pl

REKLAMA

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz jako pierwszy