WRÓCIŁ DO PUŁTUSKA BY CZYNIĆ DOBRO! MOŻESZ GO MIEĆ!

Rekordowy Szalik Handmade dla WOŚP, który został wylicytowany przez mieszkankę Warszawy nadal czyni dobro. Do Pułtuska wrócił element wydziergany przez Żłobek Miejski w Pułtusku. Teraz piękny "żłobkowy" szalik został wystawiony na licytację, z której dochód zasili konto zbiórki Stasia Pucka chorego na SMA. Staś walczy o najdroższy lek świata. Brakuje jeszcze 8 mln zł.

Video niedostępne.

Wielu pułtuszczan przyłączyło się do ogólnopolskiej akcji pod hasłem "rekordowy szalik handmade dla WOŚP". Wydziergane szaliki, które zostały połączone w jeden, rekordowy zostały wylicytowane przez mieszkankę stolicy - Panią Annę Szostak. Kwota zasiliła konto zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zgodnie z założeniem nabywca rekordowego dzieła zobowiązał się do przerobienia go na pledy dla osób potrzebujących lub schronisk.

Właścicielka rekordowego szalika była zachwycona dziełem wykonanym przez Żłobek Miejski w Pułtusku. Stwierdziła, że szkoda go przerabiać na pledy. Postanowiła szalik odesłać autorom.

Dyrektor Żłobka Miejskiego w Pułtusku Katarzyna Kalińska postanowiła zrobić z szalika ponownie dobry uczynek. Dlatego też, oryginalne dzieło wystawione zostało na licytacji dla Stasia Pucka - 3 miesięcznego chłopca, który cierpi na rdzeniowy zanik mięśni.

ZAPRASZAMY DO LICYTACJI, KTÓRA KOŃCZY SIĘ 10 MARCA O GODZ. 20:00 - kliknij aby przejść do licytacji

Video niedostępne.