REKLAMA

Data publikacji: 4 gru 2021

WSPÓŁPRACA ZAOWOCOWAŁA. UL. ŻWIRKI I WIGURY POSPRZĄTANA

WSPÓŁPRACA ZAOWOCOWAŁA. UL. ŻWIRKI I WIGURY POSPRZĄTANA

Interwencja mieszkańców ul Żwirki i Wigury w Pułtusku w sprawie zalegającego błota uniemożliwiającego normalną komunikację, natychmiastowo przyniosła oczekiwane efekty. "Dziękuję w imieniu własnym i mieszkańców, uznaję temat za zamknięty" - informuje publicznie Internauta.

Dzień po publikacji w grupie dyskusyjnej "PUŁTUSK" na Facebooku wpisu bijącego na alarm oraz naświetleniu problemu na łamach naszego portalu, firma na której spoczywała odpowiedzialność za zaistniałą sytuację rozpoczęła sprzątanie.

Internauta, który w imieniu mieszkańców poinformował o problemie za pośrednictwem mediów społecznościowych, szukając przy tym pomocy w jego rozwiązaniu, dziękuje za wsparcie i szybkie działania podjęte w sprawie.

Nawiązując do sytuacji ul. Żwirki i Wigury, jaką przedstawiłem wczoraj, chciałbym podziękować wszystkim, którzy nie przeszli obojętnie obok problemu zalegającego błota uniemożliwiającego normalną komunikację i tak dziękuję panu redaktorowi Pułtusk news, który we właściwy sposób naświetlił problem mieszkańców, naszemu radnemu, który stanął na wysokości zadania i nie odwrócił się do nas plecami i wszystkim znajomym i nieznajomym, którzy wspierali nas mieszkańców tej ulicy. A dlaczego tak oficjalnie, bo dzisiaj od samego rana w końcu firma porządkuje swój bałagan. A nie można było tak od razu, sukcesywnie codziennie posprzątać po sobie i zaoszczędzić nerwów mieszkańcom. Jeszcze raz dziękuję w imieniu własnym i mieszkańców, uznaję temat za zamknięty.

Internauta, mieszkaniec ul. Żwirki i Wigury - wpis na grupie Pułtusk

Nawiązując do sytuacji ul. Żwirki i Wigury, jaką przedstawiłem wczoraj, chciałbym podziękować wszystkim, którzy nie przeszli obojętnie obok problemu zalegającego błota uniemożliwiającego normalną komunikację i tak dziękuję panu redaktorowi Pułtusk news, który we właściwy sposób naświetlił problem mieszkańców, naszemu radnemu, który stanął na wysokości zadania i nie odwrócił się do nas plecami i wszystkim znajomym i nieznajomym, którzy wspierali nas mieszkańców tej ulicy. A dlaczego tak oficjalnie, bo dzisiaj od samego rana w końcu firma porządkuje swój bałagan. A nie można było tak od razu, sukcesywnie codziennie posprzątać po sobie i zaoszczędzić nerwów mieszkańcom. Jeszcze raz dziękuję w imieniu własnym i mieszkańców, uznaję temat za zamknięty.

Internauta, mieszkaniec ul. Żwirki i Wigury - wpis na grupie Pułtusk

Dziennikarze naszej redakcji dziękują za dobre słowo. Czujemy się zobowiązani stawać po stronie mieszkańców i wspierać ich działania w trosce o komfort życia i bezpieczeństwo.

Tagi: #FACEBOOK #Interwecja #mieszkańcy #Pułtusk #społeczeństwo

REKLAMA

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz jako pierwszy