REKLAMA

Data publikacji: 30 paź 2021

Gładczyn: 54-latek trafił do szpitala

Gładczyn: 54-latek trafił do szpitala

Kierujący samochodem osobowym nie zauważył i potrącił 54-latka, który poruszał się pieszo nieprawidłową stroną drogi. W wyniku zdarzenia mężczyzna z ogólnym obrażeniami ciała trafił do szpitala. Kierujący był trzeźwy, natomiast pieszy znajdował się pod wpływem alkoholu.

Pomimo cyklicznie prowadzonych działań i ciągłych apeli pułtuskich policjantów ruchu drogowego, w piątek wieczorem (29 października) w Gładczynie doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pieszego. Kierujący samochodem osobowym nie zauważył i potrącił 54-latka, który poruszał się pieszo nieprawidłową stroną drogi, będąc poza obszarem zabudowanym i nie posiadał elementów odblaskowych. W wyniku zdarzenia mężczyzna z ogólnym obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Funkcjonariusze ustalili, że kierujący był trzeźwy, natomiast pieszy znajdował się pod wpływem alkoholu. Policjanci zapowiadają kolejne jesienne akcje ukierunkowane na poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego.

Pułtuska Policja przypomina, że pieszy poruszający się po zmroku, poza terenem zabudowanym jest zobowiązany do używania elementów odblaskowych. Elementów, które sprawiają, że pieszy jest widoczny ze znacznie większej odległości, zwłaszcza jeśli w grę wchodzą niekorzystne warunki atmosferyczne. Wystarczy zwykła kamizelka odblaskowa czy inny odbijający światło element, który możemy umieścić na nogawce spodni, kurtce czy czapce. W przypadku braku drogi dla pieszych poruszajmy się po lewej stronie drogi, najlepiej po poboczu jeśli jest dostępne. Nigdy nie wchodźmy na jezdnię, wprost pod nadjeżdżający pojazd. Równie czujni bądźmy korzystając z przejść dla pieszych. W tych miejscach osoba piesza ma pierwszeństwo przed nadjeżdżającymi pojazdami, ale nie oznacza to, że powinniśmy wchodzić na przejście bezpośrednio przed jadącym pojazdem.

Zasada zachowania szczególnej ostrożności dotyczy kierowców, ale nie powinni o niej zapominać również piesi. Tak, jak uczymy najmłodszych zasad bezpiecznego przejścia przez jezdnię, tak sami nie zapominajmy, aby upewnić się, czy żaden pojazd się do nas nie zbliża. Nie zapominajmy także o stosowaniu się do znaków i sygnałów drogowych, które wskazują nam gdzie i kiedy bezpiecznie przejść przez jezdnię.

Również po stronie kierowców są obowiązki wynikające nie tylko z przepisów prawa, ale również ze zwykłego ludzkiego rozsądku. Dojeżdżając do przejścia dla pieszych starajmy zachować się maksymalną czujność i koncentrację, aby nie zostać zaskoczonym przez pieszego, który nieoczekiwanie może pojawić się na pasach.

Poza terenem zabudowanym, zwłaszcza w warunkach ograniczonej widoczności pamiętajmy o zachowaniu odpowiedniej prędkości, tak aby w przypadku nieoczekiwanego pojawienia się pieszego na jezdni móc bezpiecznie zareagować i nie doprowadzić do potrącenia. Odpowiedzialny kierowca to taki, który posiada zdolności do przewidywania sytuacji na drodze. Nawet, jeśli w danym momencie nic na to nie wskazuje. Bądźmy zawsze przygotowani, że ktoś w najmniej oczekiwanym momencie może pojawić się przed naszym pojazdem, poruszać się nieprawidłową stroną drogi czy nie używać elementów odblaskowych.

Wzajemny szacunek i tolerancja między kierowcami i pieszymi. Zazwyczaj bywa tak, że jedni chcą drugim udowodnić swoją „rację”. Skutki w wielu przypadkach są opłakane i kończą się albo trwałym kalectwem albo śmiercią niechronionych uczestników ruchu. Dlatego korzystając z drogi postawmy się w sytuacji tych „drugich” i wczujmy się w ich sytuację na jezdni, przejściu dla pieszych czy chodniku. Dla wspólnego bezpieczeństwa i bezpiecznego powrotu ze szkoły, pracy, czy też wypoczynku.

sierż. Renata Soból, KPP w Pułtusku

REKLAMA

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz jako pierwszy