Widmo spadku przed oczami. Porażka Nadnarwianki

W być może najważniejszym meczu tej wiosny Nadnarwianka przegrała na wyjeździe z KS Łomianki 1:2 (0:2). Strata pułtuszczan do tego rywala, również celującego w utrzymanie, wynosi już dziewięć punktów na pięć kolejek przed końcem IV ligi.

Zawodnicy Pawła Brodzkiego przegrywali do przerwy 0:2 po dwóch golach Patryka Szeligi. Kontaktowa bramka dla gości padła z rzutu karnego, wykorzystanego przez Christiana Nnamaniego.

Po dobrym otwarciu wiosny - siedmiu punktach w trzech spotkaniach - wydawało się, że pułtuszczan stać na skuteczną szarżę w walce o utrzymanie. Wiary nie zmącił nawet nieco pechowa porażka z Wisłą II. Przegrane z Mławą 0:3 i - przede wszystkim - Łomiankami 1:2 to już jednak mocne i deprymujące ciosy...

Następnym rywalem Nadnarwianki będzie Wkra Żuromin. To będzie następny mecz spod znaku tych o życie. Tylko zwycięska seria zespołu może dać upragnione utrzymanie na 100-lecie klubu.