#ZOSTANWDOMU - PARALIŻ NA PUŁTUSKICH DROGACH

Blisko godzinę jechał nasz czytelnik z ul. T. Kościuszki do ul. I. Daszyńskiego. Ponad 40 minut potrzebowała Internautka na pokonanie trasy od sklepu Dino na Popławach do ul. Kościuszki. Ponad 30 minut trwała jazda samochodem od Szkoły Podstawowej nr. 3 w Pułtusku do ul. Baltazara. Dzisiaj radzimy zostać w domach lub przesiąść się na rower lub pokonywać miasto pieszo. Z nieoficjalnych informacji: włodarze miasta w trosce o rozwiązanie kryzysowej sytuacji prowadzą wizję lokalną na drogach.

Rozpoczął się zapowiadany remont Drogi Krajowej 61 w Pułtusku. Dodatkowo utrudnienia spowodowane są trwającymi już remontami ul. Kościuszki. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje o utrudnieniach na odcinku DK 61 Kacice - Pułtusk - trwa remont nawierzchni i roboty na poboczach. Zamknięty jest odcinek ul. I. Daszyńskiego do ul. 3 Maja. Wykonawca zapewnia, że upora się z remontami do końca miesiąca.

Internauci informują, że korek od strony Popław w kierunku miasta zaczyna się już na wysokości targowiska. W trudnej sytuacji, przy obecnych utrudnieniach spowodowanych kumulacją prowadzonych prac drogowych są mieszkańcy oraz osoby, które podczas wykonywania obowiązków w pracy, zmuszone są poruszać się samochodami. "Trudno mówić o cierpliwości" - komentują. Sytuacja na drogach w mieście jest dynamiczna.

Policja jednak apeluje do kierowców o zachowanie ostrożności i cierpliwość.

Przy obecnych utrudnieniach, wraca temat jakże potrzebnego, dodatkowego zjazdu od strony mostu Wyszkowskiego, bezpośrednio w ul. Daszyńskiego.

AKTUALIZACJA

Burmistrz Miasta Pułtusk wystosował apel do mieszkańców o wyrozumiałość i ścisłe stosowanie się do jazdy zgodnie z nowo ustawionymi znakami drogowymi obowiązującymi w czasie prowadzenia prac remontowych, jak również o ograniczenie w tym czasie do niezbędnego minimum poruszania się po mieście samochodami osobowymi. (www.pultusk.pl)