REKLAMA

Data publikacji: 2 cze 2020

PROKURATOR CZY PRZEPROSINY? OŚWIADCZENIE BYŁEGO PREZESA PPUK

PROKURATOR CZY PRZEPROSINY? OŚWIADCZENIE BYŁEGO PREZESA PPUK

Były Prezes PPUK Jacek Lichomski domaga się przeprosin Burmistrza Miasta Pułtusk. Dlaczego i czy Burmistrz ma za co przepraszać?

Podczas ostatniej Sesji Rady Miejskiej w Pułtusku, Ireneusz Purgacz, Przewodniczący Rady poruszył kwestię zadłużenia Pułtuskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych Sp. z o.o, które zostało wystawione na giełdzie wierzytelności. Dług sprzedaje firma Kaczmarski Inkasso i jest to kwota 153 600 zł. Burmistrz Wojciech Gregorczyk "wywołany do odpowiedzi" jasno opisał zaistniałą sytuację, podając ją również jako powód odwołania w kwietniu br. Prezesa PPUK.

Video niedostępne.

CO WYDARZYŁO SIĘ W PPUK? - BURMISTRZ WYJAŚNIA

Z relacji Burmistrza Wojciecha Gregorczyka wynika, że sprawa zaczęła się 5 lutego br, kiedy ówczesny Prezes PPUK Jacek Lichomski, bez kontrasygnaty księgowej podpisał umowę z firmą spod Węgrowa na przeprowadzanie prac rekultywacyjnych na terenie wysypiska. Umowa była przewidziana na 150 godzin pracy ciężkiego spychacza "Staliniec".

Spychacz rozpoczął pracę. Według kart pracy, którymi dysponuje PPUK wynika, że firma zrealizowała jedynie 33 godziny pracy ze 150 zaplanowanych. Mimo to, wystawiono pułtuskiej spółce 6 faktur opiewających łącznie na kwotę ponad 150 tys. zł. Jak informował podczas sesji burmistrz Gregorczyk, istnieją rozbieżności, co do kwoty łącznej za wykonane zlecenie. Żądania przekraczają kwotę 156 tys. zł. Burmistrz tłumaczył, że w przeliczeniu na walutę euro oznacza to, iż Prezes przekroczył swoje uprawnienia wynikające z ustawy o zamówieniach publicznych.

Wyjaśniamy za przepisami ustawy o zamówieniach publicznych, dlaczego burmistrz mówił o nieścisłościach w przeliczeniu na euro: polskie przepisy nakazują organizowanie przetargów od kwoty 30 tys. euro, czyli wg. obowiązującego kursu to około 128 tys. zł. Poniżej progów unijnych obowiązują jednak nieco bardziej liberalne procedury, dlatego tak ważna jest ich wysokość. Przed ogłoszeniem postępowania zamawiający szacuje wartość zamówienia netto.

Burmistrz poinformował również, iż brak w PPUK oryginałów faktur. Są jedynie kopie a oryginały posiada jedynie firma, której prace zlecono. Kolejno burmistrz mówił o braku kontrasygnaty księgowej na zleceniu i na umowie.

PPUK próbował zawrzeć ugodę z firmą, ale firma tej ugody nie chciała zawierać. W związku z tym podjęte zostały przez tę firmę kolejne działania, czyli została ogłoszona wierzytelność (że można ją przejąć). Nie ma jeszcze wpisu do Krajowego Rejestru Dłużników

mówił podczas Sesji Rady Miejskiej w Pułtusku Burmistrz Miasta Pułtusk Wojciech Gregorczyk

PPUK próbował zawrzeć ugodę z firmą, ale firma tej ugody nie chciała zawierać. W związku z tym podjęte zostały przez tę firmę kolejne działania, czyli została ogłoszona wierzytelność (że można ją przejąć). Nie ma jeszcze wpisu do Krajowego Rejestru Dłużników

mówił podczas Sesji Rady Miejskiej w Pułtusku Burmistrz Miasta Pułtusk Wojciech Gregorczyk

Pod koniec marca, kiedy dowiedziałem się o tej sytuacji, wystąpiłem z wnioskiem do Rady Nadzorczej o podjęcie decyzji o odwołaniu Prezesa za działania na szkodę spółki. Z dniem 1 kwietnia Prezes został odwołany. Jednocześnie, na kolejnym posiedzeniu, Rada Nadzorcza zobowiązała Zarząd Spółki do sporządzenia wniosku do prokuratury w związku z działaniem Prezesa na szkodę spółki PPUK po ujawnieniu tych wszystkich faktów.

informuje Burmistrz Wojciech Gregorczyk

Pod koniec marca, kiedy dowiedziałem się o tej sytuacji, wystąpiłem z wnioskiem do Rady Nadzorczej o podjęcie decyzji o odwołaniu Prezesa za działania na szkodę spółki. Z dniem 1 kwietnia Prezes został odwołany. Jednocześnie, na kolejnym posiedzeniu, Rada Nadzorcza zobowiązała Zarząd Spółki do sporządzenia wniosku do prokuratury w związku z działaniem Prezesa na szkodę spółki PPUK po ujawnieniu tych wszystkich faktów.

informuje Burmistrz Wojciech Gregorczyk

BYŁY PREZES ODPIERA ZARZUTY

Z wypowiedzią burmistrza nie zgadza się były prezes PPUK. W sobotę otrzymaliśmy od Jacka Lichomskiego oświadczenie w tej sprawie. Pełną treść publikujemy poniżej.

OŚWIADCZENIE

Podczas XXVIII sesji Rady Miejskiej w Pułtusku, która odbyła się w dniu 28 maja 2020 roku Burmistrz Wojciech Gregorczyk odpowiadając na zapytanie Przewodniczącego Rady w kwestii wpisania na giełdę długów Pułtuskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych Sp. z o.o. stwierdził między innymi, że Prezes PPUK Sp. z o.o. przekroczył uprawnienia wynikające z ustawy o zamówieniach publicznych a na umowie oraz zleceniu brak jest kontrasygnaty księgowej. Ponadto stwierdził, że są to działania na szkodę spółki.

W wypowiedzi Burmistrza Pułtuska zawarte zostały dwie istotne informacje, które wyczerpując znamiona pomówienia, jednocześnie naruszają moje dobra osobiste. Ponadto warto dodać, iż nie mają one jakiegokolwiek pokrycia w rzeczywistości.

W spółkach prawa handlowego – a taką jest Pułtuskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych – nie ma obowiązku kontrasygnaty na umowach zawieranych przez Zarząd spółki. Wszelkie umowy podpisywane są, w zależności od zapisów w umowie spółki przez dwóch członków zarządu, jednego członka zarządu lub członka zarządu i prokurenta. W tym zatem zakresie nie nastąpiło, zarzucane przez Burmistrza, przekroczenie uprawnień, gdyż w spółkach prawa handlowego nie funkcjonuje per analogiam jak w wypadku Urzędu Miejskiego, obowiązek kontrasygnaty osoby bezpośrednio odpowiadającej za finanse. W spółkach prawa handlowego umowy zawierane są tylko i wyłącznie przez osoby wskazane do reprezentowania spółki a księgowa nie jest taką osobą w spółce Pułtuskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych. W tym względzie Burmistrz Wojciech Gregorczyk wykazał się, niestety po raz kolejny, brakiem wiedzy w zakresie podstaw prawnych funkcjonowania podmiotów prawa handlowego.

Nie można także mówić o przekroczeniu uprawnień wynikających z ustawy o zamówieniach publicznych, gdyż zgodnie ze stosownymi zapisami tej ustawy nie został przekroczony ustawowy próg 30 tysięcy euro dający możliwość zawierania umów na usługi lub dostawy bez konieczności ogłaszania na nie przetargów. Limit ten odnosi się do kwoty netto zamówienia a nie kwoty brutto, którą błędnie wskazał Burmistrz. W tym względzie Burmistrz Wojciech Gregorczyk również wykazał się brakiem znajomości prawa, tym razem w zakresie zamówień publicznych.

Z uwagi na fakt podania nieprawdziwych informacji w przestrzeni publicznej (sesje Rady Miejskiej są transmitowane online) oraz pojawiania się tej części wystąpienia Burmistrza na portalach internetowych, wzywam Pana Burmistrza Wojciecha Gregorczyka do sprostowania nieprawdziwych informacji oraz publiczne przeproszenie mnie na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Pułtusku. W przypadku, gdy Burmistrz nie spełni tego wniosku zmuszony będę podjąć wszelkie kroki dopuszczone prawem zmierzające do obrony dobrego imienia oraz dóbr osobistych naruszonego publicznym pomówieniem przez Burmistrza Pułtuska Wojciecha Gregorczyka.

Jacek Lichomski
Prezes PPUK Sp. z o.o. w okresie od 18 marca 2019 r. do 4 kwietnia 2020 r.

(W oświadczeniu oryginalna pisownia autora treści)

Tagi: #burmistrz Wojciech Gregorczyk #Jacek Lichomski #oświadczenie bylego prezesa PPUK #prokurator w PPUK #Przewodniczący Rady Ireneusz Purgacz #Pułtusk PPUK Pułtusk #pułtuskie przedsiębiorstwo usług komunalnych w Pułtusku #Sesja Rady Miejskiej

REKLAMA

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz jako pierwszy