Jutro, 6 maja, zgodnie ze znoszonymi obostrzeniami, mogą wznawiać działalność żłobki, przedszkola, oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych i placówki prowadzące inne formy wychowania przedszkolnego. Mogą, jednak zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej muszą spełnić wiele wytycznych związanych z zapewnieniem dzieciom bezpiecznych warunków. Bezpieczne warunki – to dosyć szerokie pojęcie, za którym kryje się mnóstwo wątpliwości, czy aby uda się wszystko dopiąć na czas i jak w praktyce opieka ta będzie przebiegała.

Z zarządzenia wydanego dzisiaj przez Burmistrza Miasta Pułtusk wynika, że do 8 maja nie wznowią swojej częściowej działalności przedszkola i oddziały przedszkolne oraz żłobek, dla których organem prowadzącym jest gmina Pułtusk. Decyzja o wstrzymaniu jeszcze w tym tygodniu wznowienia pracy, poparta jest informacjami uzyskanymi od dyrektorów tych placówek co do pełnej gotowości na przyjęcie dzieci.

W niektórych placówkach na terenie gminy Pułtusk oczekują na dostawę zamówionych środków ochronnych. Do najbliższego poniedziałku braki zostaną uzupełnione i dzieci mogą z powrotem powitać swoje ulubione “ciocie” w przedszkolach.

Stosując się do wszystkich wytycznych, jesteśmy gotowi od 11 maja przyjąć 40 dzieci

poinformowała Katarzyna Kalińska-Lange, dyrektor Żłobka Miejskiego w Pułtusku

Dyrektor pułtuskiego żłobka przyznaje, że z dużą odpowiedzialnością śledzi na bieżąco wszystkie zmiany w wytycznych, które należy spełnić przyjmując dzieci. Katarzyna Kalińska-Lange zapewnia, że kwestia dezynfekcji oraz zachowanie zasad higieny, nie stanowią problemu dla jej pracowników, gdyż w żłobku zasady te były stosowane zawsze. Jedyna różnica polega aktualnie na intensywności tych zasad. Nowością, z którą dzieci będzie trzeba oswoić jest brak możliwości zabrania do żłobka ulubionej zabawki z domu oraz wymogi, co do odzieży ochronnej przy przyjmowaniu dzieci i zachowanie odstępu 1,5 metra.

Po tak długiej przerwie, dla najmłodszych dzieci, które wrócą do żłobków i przedszkoli oraz ich rodziców, pierwsze zderzenie z rzeczywistością możne nie być łatwe. Bo jak wytłumaczyć dziecku, że nie może zabrać, ulubionej zabawki do przedszkola? Niektórzy pracownicy przedszkoli, w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że obawiają się również reakcji dzieci na widok opiekunów w odzieży ochronnej. Nie wiadomo bowiem, jak dziecko zareaguje.

Rząd zaapelował do samorządów, aby z placówek w pierwszej kolejności, mogły skorzystać te dzieci, których rodzice nie mają możliwości pogodzenia pracy z opieką w domu. Zaleca, aby pierwszeństwo uzyskały dzieci pracowników systemu ochrony zdrowia, służb mundurowych, pracowników handlu i przedsiębiorstw produkcyjnych, realizujący zadania związane z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.

Początkowo z deklaracji rodziców wynikało, że chętnych do powrotu dzieci będzie 43. Na dzień dzisiejszy zadeklarowanych dzieci jest 19.

Przed epidemią koronawirusa Żłobek Miejski miał pod opieką 100 najmłodszych pułtuszczan.