O włos od tragedii w DPS

Po północy strażacy zostali wezwani do pożaru w Domu Pomocy Społecznej w Obrytem.  Jedynie szybka interwencja i odpowiednia postawa pracowników DPS sprawiły, że udało uniknąć się tragedii.

"7 stycznia o godz. 00.29 udajemy się dwoma zastępami do zadymienia w Domu Pomocy Społecznej w Obrytem. Po dotarciu na miejsce zdarzenia, do budynku została wprowadzona rota w aparatach ODO w celu zlokalizowania pożaru" – czytamy w relacji Tomasza Dana z OSP Obryte.

Pożar wybuchł w jednej z toalet, ale dzięki bardzo dobrej postawie pracowników Domu Pomocy Społecznej przed przyjazdem służb został ugaszony.

"Nasze działania polegały na oddymieniu jednego z bloków przy pomocy wentylatora oraz sprawdzeniu wszystkiego kamerą termowizyjną" – informuje Tomasz Dana.

W akcji brały udział zastępy: 2 OSP OBRYTE i 2 JRG PUŁTUSK

info i foto: OSP Obryte Tomasz Dana